Tanie a dobre.

Mowa o płynie micelarnym bebeauty. Jest dostępny w biedronce za ok. 5 zł, jego standardowa pojemność to 200 ml.

Jest to jeden z obecnie najczęściej używanych przeze mnie płynów micelarnych .

Płyn jest bezbarwny. Znajduję się w plastikowej przezroczystej butelce.  

Posiada dozownik, dzięki któremu wygodnie się go używa. Ma przyjemny zapach - jak dla mnie pachnie troszkę taką zieloną herbatą.

Skład :

Aqua, Poloxamer 184, Disodium Cocoamphodiacetate, Propylen Glycol, Polysorbate 20, Panthenol, Peat Extract, Malva Sylvestris Flower Extract, Sodium Chloride, Disodium EDTA, Sodium Citrate, Citric Acid, Parfum, Methylparaben, Propylparaben, Methylisothiazolinone.

Składem jest jest niemal identyczny jak  płyn micelarny z Tołpy. Tołpa zawiera dodatkowo Sodium Hyalunorate natomiast nie ma ekstraktu z malwy jak bebeauty. To ich jedyna różnica.

Opis prodecenta : 

Delikatnie oczyszcza wrażliwą skórę twarzy oraz oczy z makijażu, także wodoodpornego oraz zanieczyszczeń. Pełni funkcję toniku, działa łagodząco i odświeżająco. Przywraca komfort czystej skóry bez pozostawienia uczucia ściągnięcia.

Oczyszczające micele - zapewniają wysoką skuteczność oczyszczania, dokładnie usuwają makijaż i zanieczyszczenia nie naruszając bariery hydrolipidowej naskórka.

Ekstrakt z malwy - działa nawilżająco, zmniejsza nadwrażliwość skóry

D-panthenol - działa przeciwpodrażnieniowo.

Płyn nie radzi sobie z wodoodpornymi tuszami , przy zmywaniu normalnego tuszu trzeba go trochę przytrzymać na oczach. Płyn jest delikatny dla oczu i nie powoduje szczypania. 

Dobrze oczyszcza skórę twarzy, nie wysusza, nie podrażnia, nie daje uczucia ściągnięcia. Nie pozostawia tłustej powłoki na twarzy.