Opis producenta :
Moc witaminy E i niezwykłe właściwości masła Shea sprawiają, iż krem błyskawicznie odbudowuje skórę, chroniąc przed szkodliwym i drażniącym działaniem czynników zewnętrznych.
Wielokierunkowe działanie witaminy E w połączeniu z kwasem foliowym zabezpieczają włókna kolagenowe przed degradacją i zapobiegają efektom przedwczesnego starzenia. Sprawiają, że skóra pozostaje jędrna i elastyczna. Wysoki filtr SPF 30 zapewnia skuteczną osłonę przed niszczącym wpływem wolnych rodników i promieni słonecznych. Dzięki zawartości gliceryny krem intensywnie nawilża głębokie warstwy skóry, zapobiegając suchości i uczuciu "ściągnięcia". Brak kompozycji zapachowej zmniejsza ryzyko wystąpienia podrażnień.
Skład :
Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, C12-15 Alkyl Benzoate, Glycerin, Cyclomethicone, Caprylic/Capric Triglyceride, Octocrylene, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Propylene Glycol, Potassium Cetyl Phosphate, Titanium Dioxide, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Tocopheryl Acetate, Polyacrylamide, Allantoin, Ethylhexylglycerin, Glyceryl Polyacrylate, C13-14 Isoparaffin, Alumina, Laureth-7, BHA, Simethicone, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Protein, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Polyaminopropyl Biguanide.
Szukałam jakiegoś filtru ochronnego, chciałam najlepiej z SPF 50. Szukałam w aptekach, ale o tej porze to ciężko z filtrami, pustki na półkach. W końcu poszłam do drogerii, niestety nie było żadnego z SPF 50, ale pani poleciła mi ten krem z Liren. Jest bardzo dobry pod makijaż, szybko się wchłania, jednak nie można go zbyt dużo nałożyć na twarz. Dobrze nawilża i nie zapycha porów. Jest bez zapachowy, ma kremową konsystencję. Świetnie nadaje się do skóry wrażliwej. Trochę się błyszczy, więc po nałożeniu podkładu należy go utrwalić pudrem transparentnym. Cera jest po nim rozświetlona, fluid dobrze się na nim utrzymuje. Nie podkreśla suchych skórek. Bardzo dobrze rozprowadza się po twarzy.
Drogeria, 19 zł za 50 ml.
Nie znam go ale ja używam tylko specjalnego do naczynek zwłaszcza z witaminą C
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia umieszczasz na blogu. Piękny design. <3
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja?
DODASZ KOMENTARZ? Będzie mi bardzo miło.
malinowe-ciasto.blogspot.com
Nie używałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuńNie znam.
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale szukam czegoś takiego ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu,ja zastanawiam się na Vichy ten do cer tłustych.Ale ostatnio będąc w sklepie Ziajki widziałam kremy z filtrami. Na pewno była 30 i 50 również w wariancie do cer tłustych (ale nie tylko :) Oczywiście cenowo też lepiej niż Vichy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Z tym spfem jest ciężko:/ ale 30 zawsze cos:) jak tylko czytam, że krem nadaje się pod makijaż, to jestem w połowie zachęcona do wypróbowania go:D
OdpowiedzUsuń