Szczotka do masażu na mokro nawleczona ręcznie naturalnym włóknem roślinnym kaktusa agawy z Meksyku.
Idealna do masażu w kąpieli lub saunie. Uzupełnia kurację przeciwko cellulitowi. Złuszcza naskórek, ułatwia wchłanianie substancji zawartych w kremach i balsamach do ciała , a także poprawia krążenie krwi i pracę układu limfatycznego.
Szczotkę kupiłam w mydlarni u Franciszka za 49 zł. Jeśli kogoś interesuje na tej stronie można ją zamówić :
Powinno się nią masować ciało od dołu-od nóg w górę - w kierunku serca.
Wykonana jest z dosyć mocnego włosia, na początku może być ostre ale z czasem troszkę się ściera.Umocowane jest do drewnianej rączki, która jest bardzo wygodna przy użyciu, nie wyślizguje się z rąk i wygodnie się nią operuje.
Szczotka dokładnie usuwa martwy naskórek , jeśli mamy delikatną skórę może być ona lekko zaczerwieniona po masażu. Nie powinniśmy za mocno przyciskać szczotki do skóry bo możemy ją podrażnić.
Skura jest lepiej dotleniona, bardziej napięta, składniki zawarte w kremach faktycznie lepiej w nią wnikają .
Szczotka jest bardzo wytrzymałą na pewno będzie długo służyć.
Fajna taka szczotka
OdpowiedzUsuńNa pewno by mi się taka przydała ;)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka wygląda jak szczota do butów :D Ja jednak zostaje przy tradycyjnych gąbkach dostępnych w drogeriach. 50zł za szczotkę to dla mnie jeszcze stosunkowo za duuużo .
OdpowiedzUsuńWygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńcały czas przymierzam się do kupna takiej szczotki:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrej jakości szczotka.
OdpowiedzUsuń