czwartek, 1 maja 2014

Historia makijażu ...

Chyba większość kobiet lubi się malować, ale mało która zastanawiał się jak to wszystko się zaczęło ...


Starożytny Egipt

Należało by zacząć od Starożytnego Egiptu. Tam za piękność uważana była Nefertete - jej imię oznacza "piękna nadchodzi ". Egipcjanie szczególną wagę przywiązywali do makijażu oka, było to nie bez znaczenia - ponieważ w ten sposób oddawali oni cześć bogowi słońca Ra - którego to symbolem było oko.


Tak więc górną i dolną powiekę obrysowywały czarnym ołówkiem zrobionym z węgla aby kształtem przypominały migdały. Kreska na zewnątrz kąciku oka była przedłużona aż do skroni. Brwi najczęściej całkowicie depilowano i a następnie rysowano je ołówkiem z  węgla lub sproszkowanym galenitem. Rzęsy usztywniały i przyciemniały mieszaniną oliwy, białka kurzego i sadzy. Oprócz względów estetycznych makijaż oczu miał za zadanie chronić oczy przed stanami zapalnymi wywołanymi przez słońce, kurz, owady - które były szczególnie dokuczliwe w czasie wylewów Nilu - malowanie oczu przyjęli również mężczyźni i dzieci. 




Do malowania ust używano sztyftu z utwardzanego wosku, który przypomina dzisiejszą pomadkę. Malowano je na kolor pomarańczowy lub jaskrawoczerwony - w tym celu używano odpowiedniego koloru ochry. Kontur ust także dokładnie obrysowywano. Pierwowzoru szminki używa już w Mezopotamii .
Kleopatra używała szminki z karminowego proszku z pozyskiwanego z mrówek i żuków.




 Często używana była henna - barwili sobie nią rzęsy, brwi i włosy, a nawet malowały nią paznokcie. 
Egipcjanki twarz pudrowały jasną ochrą , a policzki barwiły liśćmi henny.


Starożytna Grecja.

Za boginię uważano Afrodytę.


Priorytetem w tych czasach była jasna, lśniąca cera - aby ją uzyskać kobiety rozjaśniały ją stosując środki wybielające. Greczynki chętnie sięgały po róż - policzki barwiły farbami roślinnymi, szminkę, pudrowały się i cieniowały powieki czarnym węglem.n Stosowały maseczki przygotowane z chleba i mleka, a także germańskie mydło z koziego tłuszczu i bukowego popiołu.
Wyraz kosmetyka - pochodzi właśnie od greckiego słowa "kosmetikos" który oznaczał strojenie, zdobienie. W Grecji także po raz pierwszy powstał zawód, którego przedstawiciele zajmowali się wyłącznie kosmetyką - byli to przede wszystkim wykształceni lekarze -którzy byli odpowiedzialni za pielęgnowanie ciałą i urody obywateli greckich.


Starożytny Rzym

W Starożytnym Rzymie wzorem kobiecości była Messalina. 


Makijaż zaczął obejmować widoczne części ciała - kobiety malowały ramiona farbą ołowianą na biało.
Policzki i usta malowały na kolor czerwony za pomocą ochry, natomiast rzęsy i powieki malowały sadzą lub antymonem na czarno. Tak samo jak greczynki - priorytetem była jasna cera. Rzymianki stosowały maseczki które miały jeszcze bardziej ją wybielić. Jedną z takich maseczek była mieszanka z sproszkowanych pestek daktyli wymieszanych z mączką z płatków różanych a następnie dodanie tego do drobno zmielonego nawozu krokodyli.
W Rzymie bardzo ważną rolę odgrywała higiena - dowodem tego są łaźnie rzymskie - początkowo kobiety i mężczyźni kąpali się razem. poza basenem kąpielowym i wannami z bieżącą wodą, znajdowały się również sale maseżu, gabinety kosemtyczne, zakłady fryzjerskie i sale gimnastyczne.


Daleki Wschód

Makijaż gejszy był zaawansowaną sztuką - przypominało niemal charakteryzację. 



Japońskie kobiety nakładały na twarz grubą warstwę pudru nazywanego "oshiroi". Był on zrobiony z mąki ryżowej i ekstraktu kwiatu krokosza barwierskiego. Policzki i usta barwiły na kolor czerwony naturalnymi składnikami.
Chińczycy wymyślili natomiast lakier do paznokci, lakier do włosów i tusz do rzęs. Kobiety z chińskiej arystokracji także w ciągu dni używały na twarz białego pudru. Podobnie jak wiele kobiet Wschodu natłuszczały swoje włosy olejkiem z kwiatów jaśminu i uroczynu czerwonego.


Średniowiecze

W Średniowieczu upadła higiena, przez co i kosmetyka przestała się rozwijać. Dbanie o higienę nie było sprawą najważniejszą. Dlatego też europejskie damy poprawiały swoją urodę w zaciszu komnaty. Modne były blade lica - kobiety wybielały sobie cerę kleikiem z mąki owsianej i z węgla ołowiu, albo kadzidłem i mlekiem. Kobiety farbowały usta i dziąsła korą z pnia lub korzenia orzechowca, natomiast w średniowiecznej  Polsce jako pomadka popularna była krew węża, która nie tylko farbowała wargi ale także pomagała pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z ust.
Popularne były maseczki na zanieczyszczoną skórę - z mączki fasolowej wymieszanej z miodem i żółcią wołu, z suszonych korzeni ogórka leśnego, lub ze zmiażdżonej rzodkwi zmieszanej z miodem.
Maść odmładzającą robiły z jajek i miodu, zaś kąpielami parowymi walczyły ze zmarszczkami.


Renesans, Barok, Oświecenie

Renesans - kobiety w tych czasach stosowały pomadki oraz róże w dużych ilościach o różnych odcieniach czerwieni i fioletu
Barok - za ideał uważano delikatne rysy twarzy. Twarz pokrywano emalią, używały czerwonego różu i fioletowych pomadek do ust
Oświecenie - Kobiety pudrowały twarz, dekolt, szyję, a także plecy białym pudrem, a policzki malowały różem.


Początek XX wieku

W tym okresie kobiety prawie wogóle nie stosowały kosmetyków kolorowych. Priorytetem była biała, pergaminowa skóra - wyróżniała osoby zamożne , natomiast opalenizna świadczyła o wykonywaniu prac fizycznych. 
Wszelkie niedoskonałości skóry retuszowano balsamem brzozowym. Podkreślano delikatnie brwi i usta za pomocą kredki, oraz stosowano róż do policzków


Lata 20 

Na pierwszym planie są podkreślone brwi oraz ciemno zarysowane usta które malowane w kształcie serduszka. Brwi golono i rysowano kredką cienką kreskę.


W 1914 wyprodukowano pierwszy podkład w kremie.


Lata 30

Za idealną twarz uważano twarz symetryczną i zmysłową


Makijaż to kontynuacja lat 20,różnica polegała na tym, że skupiono się bardziej na ustach i brwiach. Używano sztucznych rzęs. Dolne powieki nie były malowane, oczy malowano jaśniej niż w latach 20. Usta podkreślano konturówką a pomadkę nakładano za pomocą pędzelka. Kolorami dominującymi była czerwień, róż i brąz. 


Lata 40

Wygląd twarzy był naturalny i dziewczęcy. 


Brwi podkreślano ciemną kredką. Stawiano przede wszystkim na makijaż ust - malowano je na czerwono


Lata 50 

Makijaż był elegancki.


Twarz była matowa z lekko podkreślonymi kośćmi policzkowymi, które były utrzymane w tonacji jasnego różu. Oczy podkreślano czarną konturówką, unosząc zewnętrzne kąciki. Używano maskary i cieni w ciemnych odcieniach.Usta malowano na czerwono.


Lata 60 

Makijaż charakteryzował się przerysowaniem



Rzęsy były długie i mocno wytuszowane, a usta blade w perłowym odcieniu. 


Lata 70

Można wyróżnić dwa style : disco i naturalny

Styl naturalny:
Cera musi być idealna i gładka. Oczy muśnięte jasnym cieniem.rzęsy pomalowane maskarą, a usta bezbarwnym błyszczykiem



Styl disco : 
Na oczy nanoszono mocno opalizujące kolorowe cienie. Podkreślano brwi by były bardziej wyraziste - efekt był sztuczny i nienaturalny. Usta były obrysowane czerwoną konturówką, a środek zaznaczano różową albo błyszczącą purpurową pomadką. Na policzkach był roztarty róż.



Lata 80

To styl kiczowaty i kolorowy




Królowała matowa cera, kości policzkowe mocno wymodelowane. Oczy obrysowane i wyraźne brwi.
Dominowały błyszczące cienie w kolorze niebieskim. Cienie do powiek tworzyły rozmytą ramę.
Kości policzkowe mocno zaznaczone różem.


Lata 90

To połączenie poprzednich dekad.


Nastąpił powrót do naturalnego makijażu. Najmodniejsze były barwy ziemi - beże i brązy. Rzęsy delikatnie pomalowane, a na ustach cielista szminka.


XXI wiek

Styl makijażu jest taki aby makijaż wyglądał jak najbardziej naturalnie, żeby nie było go widać, ale żeby przy tym jednocześnie eksponował urodę.



8 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy post :) Napracowałaś się.
    Najbardziej zainteresował mnie Egipt Ci to mieli głowę hehe
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny pomysł na post ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Egipt zawsze kojarzył mi się z bardzo mocnymi, grubymi czarnymi kreskami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo lubię posty z tej serii :) dowiedziałam się czegoś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny post wiem że na kosmetologi jest taki przedmiot do zaliczenia :)

    OdpowiedzUsuń